Skip to content

Pigmentacja medyczna – wywiad z Magdaleną Bogulak 

Pigmentacja medyczna - wywiad z Magdaleną Bogulak

[vc_row][vc_column][vc_row_inner][vc_column_inner width=”1/3″][vc_single_image image=”569″ img_size=”full”][/vc_column_inner][vc_column_inner width=”2/3″][vc_column_text]Wywiad przeprowadzony przez czasopismo LNE z Magdaleną Bogulak, Prezes i właściciel jednego z najbardziej znanych i cenionych salonów piękności w Polsce: Sharley Medical Clinic & Day SPA Magda Bogulak. Elite Linergist, Medical Linergist, licencjonowany trener Long-Time-Liner. Twórczyni największego w Polsce Centrum Makijażu Permanentnego.[/vc_column_text][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_column_text]

Pigmentacja medyczna – wywiad z Magdaleną Bogulak

Makijaż permanentny to zabieg, który od lat jest na topie. Linergistki mają do dyspozycji coraz bardziej zaawansowany technologicznie sprzęt, nowoczesne barwniki, rozwijają się też nowe techniki pigmentacji. Ważne miejsce w zabiegowym menu zaczyna też zajmować pigmentacja medyczna. O jej tajnikach rozmawiamy z Magdą Bogulak.

LNE: Makijaż permanentny kojarzy się głównie z upiększaniem, jednak jego ważnym działem jest też tzw. pigmentacja medyczna – proszę nam o niej opowiedzieć.

 

Magda Bogulak: Makijaż permanentny w Polsce istnieje od dwóch dekad. Mam dużą satysfakcję z tego, że przyczyniłam się do jego sprowadzenia oraz rozpowszechniania na polskim rynku. W Centrum Makijażu Permanentnego pracujemy niemiecką metodą Long-Time- -Liner®, która powstała w 1992 roku i do dziś swoim zasięgiem objęła cały świat. Jest ceniona przez fachowców oraz pacjentów, ponieważ pozwala wykonać bardzo precyzyjny i naturalny makijaż  permanentny, w tym również pigmentację medyczną. Jeśli chodzi o tę ostatnią, to w pewnym zakresie rozwijała się ona równolegle z makijażem permanentnym. Jednak dopiero od około 5 lat zabiegi z zakresu pigmentacji medycznej robi się na naprawdę wysokim poziomie – dzięki dostępności najlepszych barwników i sprzętu do pigmentacji, a także poszerzaniu się grona wysoko wykwalifikowanych specjalistów.

Jakie rodzaje niedoskonałości można skorygować za pomocą pigmentacji medycznej? Czy i tu pojawiają się nieustannie nowe zastosowania?

Pigmentacja medyczna ma bardzo wiele możliwości zastosowań. Zależy to każdorazowo od indywidualnego problemu pacjenta. Jednak jak sama nazwa wskazuje, jest stosowana wszędzie tam, gdzie za jej pomocą możemy zakamuflować defekty skóry powstałe w wyniku różnych chorób, na przykład rozszczepu wargi, bielactwa, blizn, łysienia czy utraty rzęs/brwi w wyniku chemioterapii. Są to najpowszechniejsze zastosowania pigmentacji medycznej. Oczywiście wraz z rozwojem techniki, narzędzi i barwników otwierają się przed nami nowe możliwości. Tak było na przykład ze stosowaną stosunkowo od niedawna rekonstrukcją otoczki brodawki sutkowej u kobiet po mastektomii. Potrafi my to robić tak precyzyjnie i naturalnie, że na pierwszy rzut oka praktycznie nie widać różnicy. Dodam, że obecnie zabieg ten należy u nas do najczęstszych procedur z zakresu pigmentacji medycznej. Bardzo częstym zabiegiem jest także pigmentacja oczu i brwi u osób po chemioterapii oraz pigmentowanie plam powstałych na skutek bielactwa. Ostatnio coraz częściej wykonujemy również pigmentację skóry głowy u mężczyzn chcących zakamuflować skutki łysienia androgenowego.

W jakich przypadkach uzyskuje się najbardziej spektakularne efekty zabiegowe?

Najbardziej spektakularne efekty uzyskujemy, kiedy zaistnieją trzy czynniki jednocześnie: najwyższej jakości sprzęt, wysokiej klasy barwniki oraz wykwalifikowany i zdolny specjalista. A co do samych zabiegów, to zawsze robią one na pacjentach piorunujące wrażenie. Trzeba bowiem pamiętać, że przychodzą do nas ludzie, których problemów często nie da się rozwiązać w inny sposób.

Czy wykonywanie zabiegów pigmentacji medycznej wymaga innych/bardziej zaawansowanych umiejętności niż klasyczny makijaż permanentny?

Pigmentacja medyczna - wywiad z Magdaleną Bogulak

Pigmentacja medyczna musi uwzględniać wiele aspektów nie występujących w pigmentacji estetycznej, dlatego wymaga najwyższego stopnia wtajemniczenia, jeśli chodzi o makijaż permanentny. Niezwykle ważna jest tu technika zabiegu, jak również to, czy zabieg w ogóle może być wykonany w danym przypadku. Podczas pigmentacji miejsc zmienionych chorobowo, np. blizn po operacjach czy oparzeniach albo plam depigmentacyjnych, linergistka musi wykazać się wyjątkową delikatnością i ostrożnością. Skóra na bliznach zachowuje się inaczej niż zdrowa skóra i trzeba umieć z nią odpowiednio postępować. To samo dotyczy pigmentacji miejsc odbarwionych przez bielactwo czy skóry po chemioterapii. Linergistka musi wiedzieć, jak zachowuje się skóra po danej chorobie czy urazie. Determinuje to dobór techniki wprowadzania pigmentu, rodzaju barwnika oraz terminu wykonania zabiegu. Niekiedy trzeba go bowiem odłożyć w czasie dla bezpieczeństwa pacjenta. Tak bywa na przykład u osób po chemioterapii. Tylko gdy pacjent ma dobre wyniki badań krwi, można przeprowadzić zabieg. Linergistka musi zatem nie tylko dobrze pokierować igłą i dobrać pasujący kolor. Powinna przede wszystkim potrafić ocenić, czy w danym przypadku pigmentacja jest możliwa i bezpieczna dla zdrowia pacjenta. Jednak ważne są tu nie tylko umiejętności techniczne, ale również predyspozycje interpersonalne. Trzeba wykazywać się wielkim wyczuciem, delikatnością i wyobraźnią w kontaktach z ludźmi doświadczonymi przez ciężkie choroby. Bardzo istotny jest też po prostu talent. Nawet najlepsze szkolenie nie zapewni sukcesu, jeśli linergistce zabraknie empatii oraz manualnych zdolności. Na przykład odtworzenie brodawki sutkowej na piersi po mastektomii jest naprawdę trudnym wyzwaniem. W Polsce godne podziwu efekty uzyskuje nadal niewiele osób.

Jakie szkolenia powinna przejść osoba, która chciałaby zająć się pigmentacją medyczną? Czy musi mieć już duże doświadczenie w wykonywaniu makijażu permanentnego?

Pigmentacja medyczna - wywiad z Magdaleną Bogulak

Ścieżka edukacji może być różna w zależności od reguł panujących w danej metodzie makijażu permanentnego. W metodzie Long-Time-Liner®, licencja medyczna jest praktycznie na końcu procesu szkoleniowego. Aby ją zdobyć, linergistka musi mieć ukończone szkolenie podstawowe (Licencja 1). Potem, po roku praktyki w zawodzie, potwierdza swoje umiejętności i wykonuje kolejne szkolenie podwyższające kwalifikacje: Elite Linergist. Dopiero po tym kursie osoba, która ma już praktyczne doświadczenie, może odbyć kurs pigmentacji medycznej. Kończy się on egzaminem kwalifikującym do uzyskania Licencji medycznej. Mam przyjemność dodać, że wszystkie linergistki pracujące w Centrum Makijażu Permanentnego posiadają certyfikaty Elite Linergist oraz Medical Linergist.

Jak widzą Panie przyszłość pigmentacji medycznej – czy będzie rozwijała się jako oddzielna specjalizacja, czy linergistki będą współpracowały z klinikami np. chirurgii plastycznej itp.?

Pigmentacja medyczna - wywiad z Magdaleną Bogulak

W Polsce jest to wciąż bardzo rozwojowa branża, gdyż mamy zdecydowanie za mało specjalistów w tej dziedzinie. Tymczasem z pewnością jest zapotrzebowanie na takie zabiegi, chociażby po stronie klinik chirurgii plastycznej, gdzie na przykład poleca się (dla lepszego efektu estetycznego) pigmentację blizn po zabiegach. Można także zaobserwować ogólną tendencję do poszerzania oferty gabinetów makijażu permanentnego o pigmentację medyczną, a co za tym idzie – rosnące zainteresowanie szkoleniami w tym zakresie. Mam też ogromną nadzieję, że z czasem zacznie się zmieniać nastawienie do pigmentacji medycznej po stronie instytucji państwowych i zacznie się ją traktować jako istotny element szerszej kuracji, którym de facto jest. Pomaga na przykład kobietom po usunięciu piersi czy chemioterapii odzyskać atrakcyjny wygląd, a wraz z nim pewność siebie, co pozwala szybciej wrócić do zdrowia. Uważam, że takie zabiegi mają wszelkie podstawy do kwalifikacji w ramach NFZ. Są one zresztą refundowane w innych krajach Europy, na przykład w Niemczech.

Dlaczego warto profesjonalnie zainteresować się tym rodzajem zabiegów? Jakie możliwości otwiera to przed linergistką?

Przede wszystkim praca w ramach pigmentacji medycznej daje ogromną satysfakcję. Tutaj naprawdę ma się poczucie, że pomaga się innym ludziom. Pozytywne emocje czy silne wzruszenia, zarówno po stronie pacjenta, jak i naszej, to w tym zawodzie dodatkowa „nagroda” za dobrze wykonaną pracę. To z jednej strony po ludzku cieszy, a z drugiej daje pewność, że jest się naprawdę dobrym w tym, co się robi. Ale tak jak wspominałam, jest to bardzo wymagająca profesja i trzeba być gotowym na permanentny rozwój oraz nowe wyzwania. Mimo to (a może właśnie dlatego) gorąco polecam rozwijanie się w tym kierunku również z zawodowego punktu widzenia. Rynek makijażu permanentnego na pewno będzie rósł, podobnie jak zapotrzebowanie na ofertę zabiegów pigmentacji medycznej. Obecnie nie wszyscy pacjenci są jeszcze świadomi faktu, że mają takie możliwości, ale wiedza ta staje się już coraz bardziej powszechna i wykorzystywana w praktyce.

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]

Witam na blogu Makijaż Permanentny Ekspert. Dzielę się na nim wiedzą zdobytą podczas 20 lat pracy z makijażem permanentnym. Znajdziesz tu cenne informacje dotyczące zabiegów i pielęgnacji makijażu. Dowiesz się gdzie i jak go wykonać aby wyglądać pięknie. Makijaż Permanentny Ekspert to blog, na łamach którego wypowiadać się będą również elitarne linergistki metody Long-Time-Liner z mojego zespołu. Posiadają one ogromne doświadczenie w makijażu permanentnym i pigmentacji medycznej. Są mistrzyniami w makijażu permanentnym i trenerkami nowych linergistek. Dołącz do lektury bloga, jeśli zależy Ci na rzetelnych informacjach i opinii ekspertów profesjonalnego makijażu permanentnego.
Zapraszam!
Magda Bogulak

Kategorie

Ostatnie wpisy